Sposoby walki ze zmęczeniem – jak się nie dać zimie

Okres jesienno-zimowy nie jest zbyt korzystny ani łatwy dla wielu z nas. Większość kocha słońce, lato i piękną pogodę i nic w tym dziwnego – słońce, dłuższe dni i ciepło uwalniają w nas te pokłady dobrej energii, o jakie nigdy byśmy siebie nie podejrzewali. Niestety, nie trwa ono wiecznie, a nie możemy zapaść w sen zimowy jak niektóre zwierzątka, dlatego musimy nauczyć się bardzo ważnej rzeczy – jak nie dać się zimie!

Jesienna chandra

Gdy dni stają się coraz krótsze i chłodniejsze, zaczynamy wpadać w jesienna chandrę, która jednak nie powinna być mylona z depresją. Jest chwilowa i zazwyczaj mija, gdy nauczymy się walczyć ze złym nastrojem i zmęczeniem lub w najgorszym razie – gdy przychodzą pierwsze wiosenne promienie słońca.

Jesienią i zimą jesteśmy bardziej zmęczeni niż wiosną i latem. Wstajemy do pracy, gdy jeszcze jest ciemno, a nasz organizm błaga o jeszcze kilka minut snu.

Gdy wracamy z pracy – już jest ciemno, więc marzymy tylko o tym, by pójść spać. Niestety, czy wiosną, czy zimą, mamy tak samo dużo obowiązków, więc niemożliwym jest przesypianie większości dnia. Trzeba radzić sobie inaczej.

Kawa – pomaga na krótką metę

Dla wielu z nas kawa jest prawdziwym sprzymierzeńcem w zimowe dni. Jednak nie powinniśmy jej traktować jako jedynego czynnika, który będzie utrzymywał nas w jako takiej kondycji. Należy znaleźć zastępstwo dla kawy.

Dobrym pomysłem, za który na pewno podziękuje nam nasze zdrowie, będzie ograniczenie ilości wypijanej kawy i energetyków na rzecz zielonej herbaty lub zielonej kawy – to zdrowsze zamienniki, które dodadzą nam energii, a nie spowodują palpitacji serca, ani trudności z zasypianiem.

Sport dodaje energii

Nie powinniśmy rezygnować z uprawiania sportu tylko dlatego, że jest zimno i nie chce nam się biegać w taką pogodę. Bieganie w mrozie rzeczywiście nie jest najlepszym pomysłem, nie zawsze też aura zachęca do tego, by spacerować albo oddawać się sportom drużynowym.

Ale od czego jest siłownia i fitness? Możemy kilka razy w tygodniu wygospodarować sobie godzinkę, by się porządnie zmęczyć. Sport dodaje adrenaliny, podwyższa poziom endorfin w organizmie i paradoksalnie sprawia, że jesteśmy zmęczeni, ale mamy więcej energii do życia!

Jeśli mamy dzieci – wykorzystajmy to do własnych celów! Zmuśmy siebie samych do spędzenia z dziećmi wolnych chwil na dworze, choćby na jeżdżeniu na sankach, lepieniu bałwana czy spacerowaniu po śniegu. Jest to naprawdę fajna zabawa, dodająca energii i pozwalająca się zrelaksować i dorosłemu, i dziecku – trzeba tylko wrzucić na luz, zapomnieć o konwenansach, nie bać się wybrudzić lub zamoczyć! I ubierać się ciepło – przeziębienie na pewno nie jest skutecznym sposobem walki z zimowym zmęczeniem!

Pozwól sobie na relaks

Zima to doskonały czas na to, by wziąć się w garść i zacząć żyć na pełnych obrotach. Latem, gdy kusza nas różne wyjazdy, spędzanie czasu z rodzina i znajomymi w różnych konfiguracjach – raczej nie mamy chęci na podejmowanie się nowych projektów. Warto je zatem realizować właśnie wtedy, w zimie. Co jednak zrobić z postępujących zmęczeniem i wiecznym „nie chce mi się”?

Pokonać w sobie lenia, złapać wiatr w żagle, napić się dobrej zielonej herbaty, zjeść rozgrzewającą zupę z czerwonej soczewicy i zabrać się za to, na co latem nie będziemy mieli ochoty. Dobrze jest od czasu do czasu zafundować sobie jednak wizytę w SPA, bo nasza uroda od zmęczenia na pewno się nie poprawi.

Zima to świetny czas na poprawienie swoich wyników w pracy i bierne zregenerowanie się po niej – zanim jeszcze nadejdzie wiosna i milion pomysłów na aktywny wypoczynek.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij